IKAR najpierw przyglądał się światu, stojąc przez cały rok w oknie na ulicy Olsztyńskiej w Gdańsku. Wraz z letnim powiewem poczuł, że pora polatać i pojechał do Warszawy. Tam nie tylko duży ruch, ale i klimat na latanie niekoniecznie sprzyjający, więc przywiało go ponownie nad morze i swoje skrzydła rozpostarł na Sopotem, spoglądając na tłumy spacerujące Monciakiem w kierunku najdłuższego drewnianego molo w Europie .




Tym razem Robert Sochacki wraz z tajemniczą formacją K3-kulturalne trójmiasto w osobie Błażeja Kroplewskego ożywili rejon deptaku Monte Cassino gdzie mieści się budynek, w którym swą siedzibę mają kultowy ROOSTER i komercyjny SPATiF. Projekt o nazwie "IKAR jedziemy do Warszawy polatać" to 3 figury atletycznych mężczyzn : Robert 1, Robert 2 i Robert 3, które zawisły w akrobartcznych pozycjach ponad deptakeim i ku naszemu zadowoleniu wzbudzały zachwyt przechodniów nawet tych w strojach kreszowych. Turyści fotografowali obiekt częściej niż kultowy budynek przy Monte Cassino 53. Podczas wieszania figur, niestety kilka niezadowolonych osób skomentowało prace Roberta i Błażeja jako bezsensowną, że do roboty niech się lepiej wezmą te darmozjady.




Finał akcji miał miejsce 17 listopada w SPATiF-ie pokazem filmu
zrealizowanego przez wspomnianych osobników z tajemniczym realizatorem Zambarim. Projekcje filmu wzgaciły dźwięki generowane przez dobrze Wam znanych osobników: Patrini i Skinny. A potem wszystko wymknęło się spod kontroli...





Dziękujemy władzom Sopotu i Dyrektorowi Domu Handlowego "Laura" za przychylne podejście do pomysłów jednostek wyjętych z normalnego obiegu społecznego.


więcej informacji: http://www.sochacki.art.pl >>

fotografie wywieszania wykonał Najemca
fotografie na imprezie wykonał SADO